działo o jedzeniu żeby nie gadano o tym w innych działach

Oj chyba nie skorzystam xD

Eh... u mnie też siano i słoma to normalka Very Happy

Patrzeliście wczoraj nie nieustraszonych ?? Very Happy

Siano i słoma to jak chleb i woda Cool

Ja nie widziałam..a co było ? Cool

no właśnie...raz jedli oczy kozy...fuuuj

ochydaaaa....w zyciu bym nie zjadla!! :/

a wczoraj był odcinek ochydnych rzeczy... Najpierw był zbiornik pełny krowiej krwi i w nim były zanurzone takie kółka. I trzeba się do niego było zanurzyć i zębami te kółka wynurzać....
Potem jedli takie wiiieeeelkie zywe gąsienice co na pomidorach siedzą, a na koniec ...
Zrobili taki tunel, kompletnie ciemny i w nim było porozrzucanych pare zdechłych skunksów... smród podobno był obrzydliwy, a polegało to na tym, ze trzeba było tam wejśc, jak najszybciej zebrac 3 skunksy (w całkowicie ciemnym pomieszczeniu) i kto najszybciej zebrał ten wygrał Razz

Fajne no nie ?? Very Happy

O matko! Czego ludzie nie zrobią dla kasy... Confused

e tam, drobnostka te zdechle skunksy Cool

Sunksy jeszcze bym przeżyła ,ale te robaczki chyba nie Wink

Chociaż kiedyś prakty miałam z jedzenia owadów. Już o tym pisałam Wink

Hmm, może, kto wie Cool

moge jesc, prucz bialych robakow Cool

Jakieś uprzedzenia do białej rasy robaków? Cool

Białe z reguły są tłuste i duże...takie blee Wink

one też takie były, tylko, zę one zielonkawe były... A z tym tunelem to w sumie tak źle nie ma,tylko że ja mam głupi odchył, ze jak coś bardzo gdzieś śmierdzi, to się zaczynam smiać i nic mi nie pomoże, np jak śmierdziało u mnie na sieni kiedyś kapustą Very Happy

To na schodach siedziałam i się śmiałam jak down ;P

Hihi, i takie odchyły ludzie mają. Mam podobnie. Też się śmieje jak coś śmierdzi Very Happy

Tylko ,że jakoś potrafię się powstrzymać, chyba Very Happy

Kolejnym moim odchyłem jest suszenie zębów do każdego człowieka, nie raz patrzą się na mnie jak na, no...ten teges Cool

Bleee ochyda ;P
robaczki....normalnie mniammm ;P

Ostatnio oglądałam program, dzięki któremu dowiedzialam się bardzo interesującej rzeczy. Otóż uważa się ,że robaki mają więcej protein niż mięso Shocked

Śmiałam się i mówiłam mamie ,że za niedługo będziemy chodzić łapać obiad Cool

hehe....no nie zle...och nie ja dziekuje..wole normalne pozywienie ;P

Ja też!
Nie odżywiam się zdrowo więc dlaczego nagle dla zdrowia mam zacząć jeść te paskudstwa Wink

Dziękuję bardzo. Wolę moje frytki Cool

noooo fuuuuj, czego to jeszcze ci genialni ludzie nie wymyslą... Very Happy

nie znacie się, nie ma to jak dżdżownica prosto z piekarnika...a jaka chrupka, lepsza niż frytki z aviko! Wink

no to ja sie poswiece i ci przywioze te nowoczesne "frytki" Razz

Tylko bedziemy liczyc ile tych ów frytek skonsumujesz i po której oddasz nam je spowrotem...(czyt.puścisz pawia) ;P

Hihi, robaczki w sosie własnym Wink

Podczas gotowania lub smażenia będą pełzać po garnkach,fuj! Wink

Hihi, mamo obiad nam ucieka Very Happy

Eureka będziemy jej mierzyć czas stoperem Wink

Zrobimy zawody kto dłużej wytrzma Wink

ok, ale ja jestem tylko sędzią Very Happy

Nie jem tego czegoś Razz

szczera jestes Eureka-"ja tego nie jem" hehe

szczerość to podstawa, zacznij od skóry... yyy nie... to chyba nie tak ta reklama leciała Razz

no chyba nie Razz

a oglądaiście odcinek nieustraszonych jak jedli zmiksoway koktail z mózgu świni i krwi i wątroby owcxy

Ja widziałam Shocked

Fuj, jak to oglądałam to mi się zbierało Wink

ja też to widziałam, ale przed telewizorem mnie to bawi, gorzej by było tak iść Cool

Tak, ja też to oglądałam. Very Happy

Kurcze niewiem co bym zrobila w takiej sytuacji ale wydaje mi się, że za kase nie zrobilabym tego =/

Ja to bym im tam haftla przed oczami ;P