FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie    Rejestracja   Profil   Zaloguj 
Forum Koński Świat Strona Główna
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości



 
Nowy Temat   Odpowiedz Problemy i porady <- Forum Koński Świat Strona Główna
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 9:19, 03 Sie 2006 Powrót do góry

chcialam zapytac co nalezy waszym zdaniem zrobic zeby kon dobrze pracowal wedzidlem zul wedzidlo inaczej i byl dobrze ustawiony na pyszczku!?przygladajac sie konikom na ostatnim i jedynym zreszta Wink zawodom ujezdzeniowym w panewnkikach na plcach jednej reki udalo sie policzyc konie z dobrze pracujace na pysku mimo ze zganaszowane podstawione niektore ale szarpiace i opierajace sie na pysku!!!!!co wy na to???moze tez poradzice mi... moj konik ciagle opiera sie na pysku nigdy nie chodzi w ustawieniu na luznym kontakcie ciagle wlaczy z wedzidlem i przy tym ciagle otwiera pysk i wyszarpuje wodze!!!Sad
zuzia2712
Początkujący



Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żary

PostWysłany: Wto 22:32, 12 Gru 2006 Powrót do góry

może musisz wymienić wedzidło na ostrzejsze wtedy koń bedzie czuł coś w pysku i nie bedzie już tak na nie napierał... nie jestem pewna co do tego ale znam osobę która wymieniała wędzidło na ostre ale konia odzwyczaić od napierania na pysk


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eureka
Niepokonany...:]



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska / Banderoza

PostWysłany: Śro 7:10, 13 Gru 2006 Powrót do góry

taaaak, najlepsze rozwiązanie, poprzez wywieranie na pysku konia bólu zwalcza się problem... gratukuję !


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gazellasta
Adminka ;]



Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1596
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Śro 16:50, 13 Gru 2006 Powrót do góry

staraj sie jezdzic na calkiem luznym kontakcie, a potem stopniowo skracac wodze


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Florettino
Gaduła



Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: JKS Łoś

PostWysłany: Śro 20:11, 13 Gru 2006 Powrót do góry

Ja proponuje jazdę z dobrym instruktorem i pracę nad swoją ręką.
Możliwe,że koń został wcześniej szarpany i teraz też tak robi.Albo Ty amsz sztywną rkę i koń jej nie akceptuje?
Dlatego może szarpie?
Ostrzejsze wędzidło to najgorsze i najgłupsze rozwiązanie.W ten sposób tylko pogorszysz sytuację.Koń się znieczula z czym wiąże się to,że niedługo musiałabyś jeździć na lańcuchu,żeby nie rzucał głową..
Przez forum nikt Tobie nie pomoże.Jedyną radą jest znalezienie osoby doświadczonej,która zna się na rzeczy i powie Ci co masz zmienić zeby koń zaczął akceptować twoją rękę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jaźwiec-agata
Fanatyk



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: katowice

PostWysłany: Czw 11:06, 14 Gru 2006 Powrót do góry

niektórzy mówią że konie napieraja na ból więc jesli wymienisz wędzidło na ostrzejsze bedzie tylko gorzej wiedzidło powinno byś gróbe i delikatne a twoja ręka nie powinna byc sztywna tylko isc z ruszem konia zresztą chyba lepiej zeby koń nie był zganaszowany niź żeby z całej siły napierał na wędzidło mozne tarz pomieszać mu troche w pysku wędzidłem ale trzeba pamiętać że to nie oznacza że cały czas sie robi piłwe tylko od czasu do czasu delikatnie sie nim rusza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Florettino
Gaduła



Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: JKS Łoś

PostWysłany: Czw 16:06, 14 Gru 2006 Powrót do góry

Wędzidło powinno być dopasowane do konia,czyli takie jakie najlepiej przyjmuje,ale nie ostre (może być np.cieńsze,ale nie mówie o tym,zeby od razy zakładać pelham).
Ręka powinna czasem być sztywna,ale w momencie,kiedy chcesz np.koń Ci wyszarpnął wodzę i musisz ją zacisnąć,ale to jest dosłownie sekunda.
Ręka powinna być lekka i luźna a koń powinien ją zaakceptować tak,żebyć w każdej chwili mogła nią zrobić co chcesz (musisz mieć takie uczucie).Koń musi być oparty na wędzidle (lekko),bo inaczej się schowa za nie.
Każdy dobrze ujeżdżony koń powinien być ustawiony na wędzidło i pomoce.
A zeby był ustawiony działasz dosiadem,łydką wewnętrzną i lekko zewnętrzną wodzą.
I nie masz mu nic majzlować w pysku,po prostu musisz konia tak rozluźnić i tak "przepracować" (nie w złym tego słowa znaczeniu),że przejdzie przez wędzidło i wejdzie na prawidłowy kontakt.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vis100
Bywalec



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:16, 12 Sty 2007 Powrót do góry

Pięknie!A zakładamy że nie skromnie moja reka jest b przepuszczalna świetnie pracuje z pyskiem konia!Ale koń jest po 6 letniej rekreacji i kiedy wymagam od niego odpowiednie ustawienie glowy porostu nie reaguje na prace reki!
Co do zmiany wędzidła- zdanie podzielone!Zmienie wędzidło na ostrzejsze jest 50/50 albo kon zareaguje pochodzi troche na ostrzejszym wedzidle a po zaminie na stare zacznie znów pracowac albo zaprze się jeszcze bardziej i dopiero będzie problem!Ale pytanie na jakim wędzidle powinnam na nim wogóle jezdzić?I co jeśli poza maneżem jest nie do zatrzymania???


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Florettino
Gaduła



Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: JKS Łoś

PostWysłany: Pią 19:26, 12 Sty 2007 Powrót do góry

Skąd my mamy wiedzieć na jakim wędzidle powinien chodzić Twój koń??
Od czego masz trenera? Instruktora?
Jak Twoja ręka może pracować z pyskiem konia i być przepuszczalna jeśli koń na niej się wiesza?
Rozumiem,ze takie konie często są nie do wytrzymania,ALE takie konie mogą być twarde w pysku,ale nie mogą wisieć.koń wisi,ponieważ ktoś mu na to pozwolił i teraz nie reaguje.Musisz nad tym popracować i długo,długo poczekać a nie zmieniać wędzidłlo na ostre.To jest krótkotrwały efekt.I nie jest to rozwiązaniem porblemu.
Najpierw musisz znaleźźć przyczynę dla której koń Tobie wisi na reku a potem zastanawiać się nad rozwiązaniem..
A może ma problemy z zębami?

Jeśli koń nie jest do zatrzymania poza maneżem to tym bardziej nie zmieniaj wędzidła,bo wkoncu wogóle nie wyjedziesz nigdzie,bo koń nauczy się wieszać na każdym.
A nie zastanawiałeś/łaś się na tym,ze koń moze się wieszać uciekając od bólu-szarpiącej ręki?
Chyba lepiej,jak wisi oparty niż jak mu ktoś miele w pysku.Nie zakąłdam,że tak jest,ale moze być.
Nie szukaj łędów w koniu,bo to do niczego nie prowadzi.Szukaj błędów w sobie.I to nie jest tylko do Ciebie,ale do wszystkich jeźdzcówSmile
No i powtórze jeszcze raz-instruktor:))
pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gazellasta
Adminka ;]



Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1596
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 21:13, 12 Sty 2007 Powrót do góry

wiesz Florek, ona sama jest "instruktorem" nie wiem czy ma zdany, ale pracuje w pobliskiej stajni i tam ma konia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Florettino
Gaduła



Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: JKS Łoś

PostWysłany: Sob 9:45, 13 Sty 2007 Powrót do góry

tzn. że jak jest instruktorem to wszystko wie najlepiej i nie potrzebuje trenera??!!
Nawet najlepsi jeźdźcy świeta trenują z kimś zawsze..Nie ma w tym nic dziwnego,a skoro sie pyta,tutaj na forum to chyba tym bardziej potrzebna jest jakas pomoc osoby doświadczonej..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vis100
Bywalec



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:27, 13 Sty 2007 Powrót do góry

Dzieki Pani Admin:)
Jeździec moze mieć przepuszczalną reke a koń może wieszać sie dalej... nie bez przyczyny napisałam że koń chodził 6 lat w rekreacji;)
A wyobraż sobie Florettino że mój koń jest najprzebieglejszy z przebiegłych cwaniak jakich mało wiesza sie wtedy gdy cos od niego wymagam ma gdzies szarpanie i nieprzepuszczalną reke jak on się uprze to nie ma mocnych!Wieszanie to forma robienia " na zlośc "Chodzi oczywiście na najzwylejszej oliwce bo ja nie uzywam ostrych wedzideł Wink
Ale madre rzeczy napisane... Nawet najlepszy jeździec potrzebuje trenera i często trzeba szukać błędów u siebie nie u konia to prawda!
A liczyłam na jakieś dobre pomysły ćwiczenia na prace z wędzidłem itp bo problem wieszania sie w pysku koników uważam że w okolicznych stajniach jest ogromny!
A tu tylko sama teoria...
Wink buzka


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Florettino
Gaduła



Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: JKS Łoś

PostWysłany: Sob 19:08, 13 Sty 2007 Powrót do góry

vis,trzeba było od razu,ze chodzi o ćwiczenia:P
Wiesza się wtedy,kiedy czegoś wymagasz- jest to u koni cwanych normalne (mój też to wykorzystywał...wykorzystywał każda wolną chwile,aby sie spłoszyć,uwiesić,czy wyjsć z ustawienia).A,że robisz coś,co jest nowe na tym koniu i dla niego i dla Ciebie-koń czuje,że się skupiasz na elemencie a nie na ręku i nie podbijasz wiec się wiesza.
Tak jest w wielu przypadkach.Niestety jest to taka faza,którą trzeba przeboleć i skupić się na wielu rzeczach.Musisz,wtedy kiedy chcesz coś zrobić (dajmy na to łopatkę) cały czas myśleć o tym,że koń ma się sam nieść,lekko podbijać ręką (są to pulsy w kierunku góry) wtedy gdy koń chce się uwiesić,jeśli nie reaguje to mocniej,ALE do tego ma isć i robić ćwiczenie.Wtedy panuje okropny chaos i dla jeźdźca i dla konia i właśnie to trzeba przeczekać.Niewygodnie wtedy się siedzi,nie daje się dobrych pomocy,ale to przejdzie.Nie jest to zazwyczaj długie u koni.
Poza tym:
-ogromna ilość, małych wolt,zgięć,wygięć cały czas podbijając jak się próbuje powiesić (nie mocno,żeby koń tego nie zaakceptował jako normę) i bardzo dużo działania wewnętrzna łydką.W takim przypadku musisz mało działać wodzą a duzo dosiadem.
Kiedy mocniej dociskasz wewnętzrną łydkę koń powinien się chociaż trochę odeprzeć od ręki.I nie możesz sobie pozwolić na to,żeby się tam zaparł.Nawte niech narazie idzie nie ustawiony (coś kosztem czegoś innego niestety:/) byle nie zapierał się na Twojej ręce.Jeśli poświęcisz temu kilka jazd i będziesz konsekwentna powinno się to szybko zmienić...
Tylko błagam-nic na siłę,nie bić się (chyba,ze to konieczne..wiadomo),żadnej przemocy,żeby koń nie kojazył tego źle.I bardzo dużo chwalić głosem,nawet drzeć się na cała chalę,że dobrze,klepac itd,żeby byl zadowolony (w Austrii takie metody preferowano:PP)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vis100
Bywalec



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:06, 23 Sty 2007 Powrót do góry

Zapraszam na darmową jazdę na moim koniu Florettino!Wink Tu nawet Austryjacy nie pomogą :O)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Strona 1 z 1
Nowy Temat   Odpowiedz

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Play Graphic Theme

Regulamin