psy rasowe

Nikomu nie będę wytykać że nie rasowe. Nie rozdzielam psów na grupy : kundle-gorsze, rasowe-lepsze Neutral

Każdy pies jest cudem i powinien być kochany a napewno odwdzięczy się 2 razy większą miłością

Gość

Przepraszam że się wtrące, ale denerwuje mnie to, że takie głupoty tu piszecie Rolling Eyes

Ja siedzę w kynologii dobre 4 lata, i nie jestem zwykłą dziewczynką z ulicy która lubi pieski bo są takie słiiit. Na wystawy jeżdże od 3 lat, od czerwca zacznę wystawiać psy, a za pare lat- jeśli warunki pozwolą, będę hodować berneńskie psy pasterskie. Dorka jest uświadomiona w sprawach kynologii, psów, bo się przyjaźnimy. No trzeba powiedzieć, że wie dużo. A na pewno więcej od was.
Nie wiem czemu się z nią wykłócacie Rolling Eyes

Nic o tym nie przeczytacie, nie zainteresujecie się, ale już odrazu wiecie, że wasze psy bez rodowodu są rasowe. Rasowy=rodowodowy! Jeśli wasz pies nie ma rodowodu jest kundlem! Albo psem w typie rasy, ale nigdy rasowcem. Chyba od czegoś są rodowody, prawda?! Bo w waszym przekonaniu są bez sensu, bo "pies bez rodowodu też może być rasowy" Rolling Eyes

Rasowość to nie tylko wygląd i charakter, ale też geny, a te u psów nierodowodowych są nieznane.
Z poważaniem Rolling Eyes

Ewelina

Evel to czyli mój pies też jest kundlem, chociaż jest po RODOWODOWYCH rodzicach, z Hodowli ale nie wzięliśmy od niej rodowodu, bo stwierdziliśmy, że niepotrzebnie za to płacić skoro z psem na wystawy jeździć nie będziemy....

Gość

Po pierwsze primo nie możesz tego czegoś nazwać "hodowlą", bo to coś sprzedaje psy bez rodowodu i z rodowodem- wolny wybór Rolling Eyes

(kogoś takiego wywala się ze związku kynologicznego w PL od razu tak na marginesie)
Po drugie primo- no tak... po co wam rodowód, przecież za niego się płaci.... po co przepłacać za swojego przyjaciela na następne kilkanaście lat... trzeba na nim oszczędzać jak się tylko może, nie? Rolling Eyes

Po trzecie primo- rodowód nie jest tylko przepustką na wystawy no do jasnej cholerki!!! Jest to też zaświadczenie o rasowości swojego psa, znane są wtedy jego geny i wiemy, że nie zachoruje na nic genetycznego, bo ma zdrowych przodków!!! No i wiemy, że kupując psy z rodowodem nie wspieramy pseudohodowców rozmnażających bezrodowodowe psy, bo "dzięki" nim tyle jest psów w schroniskach!!
I na reszcie po czwarte primo- tak, to TYLKO pies w typie rasy, nigdy rasowy Wink

Może genetycznie rzeczywiście jest psem rasowym (ale nie da sie tego udowodnić bez rodowodu, nie wiadomo czy w osiemnastym pokoleniu nie został pokryty kundlem podobnym do rasy), ale na pewno nie w świetle Związku Kynolgicznego, bo według niego pozostanie kundelkiem zawsze i tak powinno się go postrzegać. (Wiem co mówie, jestem członkiem związku kynologicznego)

hmm no wiesz... sprzedali mi po znajomości bez rodowodu,a Hodowla jest Hodowlą z jakimiś tam osiągnięciami. "Ze skalnego wzgórza" jak jestyeś w związku to powinnaś znać ich psy.

Gość

No więc nie wiem czy ta hodowla może się dalej nazywać hodowlą.
Sprzedali ci po prostu na lewo, nie jest to zgodne z regulaminem hodowców związku kynologicznego Rolling Eyes

No cóż, nie podoba mi się to Rolling Eyes

Chcę tylko, żebyś wiedziała, że w świetle związku twój pies jest teraz w odróżnieniu od swojego rodzeństwa (jeśli na pewno jest z tego miotu, bo nie da się tego udowodnić) kundelkiem, i szkoda, że twoi znajomi cię o tym nie uprzedzili.

Gość

Evel no coż da się to udowodnić badania DNA.Pozatym niewiesz ile lat ma pies Eureki a kiedyś ograniczona liczba szczeniaków dostawała rodowód.Pozatym mogła mieć jakąś wade i wpis w metryke nie hodowala.A hodowla ze Skalnego Wzgórza może poszczycić się zdobyciem tytułu najlepszej hodowli.
Proponuje zajrzec na strone tej hodowli i oglądnąć suki oraz reproduktory.Jak sama mówisz znasz się na kynologi więc niemusze mówić że są doskonałe.
Wystawiam owczarki od lat więc wiem co mówie.
Owszem rodowód jest ważny pozwala wyeliminować psy z wadami psychicznymi i fizycznymi.
I w woli scisłości pies Eureki jest psem po rodowodowych rodzicach,nie rodowodowy.

Gość

Tak, wiem, że kiedyś psy z wadami nie dostawały metryk, ale zmieniło się to nie wiem czy wiesz w 1992 roku. Od tamtej pory każde szczenię w miocie dostaje metrykę, nawet "pety".
Byłam na stronie hodowli ze Skalnego Wzgórza, i widziałam ich utytułowane owczarki, tym bardziej dziwi mnie to co tu czytam, że sprzedali psa na lewo. No cóż.
I wybacz uwagę, ale to, że wystawiasz owczarki od lat wcale nie musi nic oznaczać. Raczej ważne jest to jakie masz poglądy.
Pozdrawiam gorąco