Podkuwanie zimą

To jak, podkuwać, czy też nie?

Jak podkuwać, to jak, tzn. z jakimiś dodatkowymi wkładkami, czy czymś innym?

Wiem, że do podkowu przykleja się śnieg, co tworzy lodową skorupę na kopycie...

Z góry thx;)

I to strasznie sie do podkowy przykleja...wielka bryła lodu...kiedys patrzalam jak Pati jezdzi na Lagi i tak sobie patrzalam...podeszłam blizej...podniosłam Lagi kopyto i co? Ogroooomna bryla ktorej nie umialysmy sciagnac to zeszla, poszlysmy do stajni i waliłyśmy...łomem w bryłkę Razz

Więc nie radze podkuwac na zimę..

u mnie wszystkie konie są podkute, jedna kobyła musi, bo ma wkładki...
ja rozkuwam patrola na zimę, bo nie widzę powodu, ,dla którego miałby zimą być w podkowach. uważam, że kopyto poza sezonem powinno odpocząć. w zeszłym roku patrol był kuty ok. 4-5 razy. dzięki kuciu dobrze mu się kopyto rozbudowało, a same podkowy trzymają mu się niesamowicie dobrze. to dobrze Cool

dobre ma kopyta, ale też zależy od kowala.
nom, ale jak koń jest w intensywniejszym treningu zimą, albo jak ma halę to ludzie często też kują, a na manezu to też hacele można wkręcić.

Mozna wkręcić, ale to nigdy to samo jak zdejmiesz...

A jak z padokiem? To by koń praktycznie ciągle musiał mieć hacele...

o ile taki koń sportowy ci zostanie wypuszczony na wybieg, wiele słyszałam textów, że np. 'koń szaleje na padoku i się rozwala'. więc wtedy nie puszczają. a jeśli tak, to ma hacele wkręcone. kreon tak chodził przez jakiś czas.
gazi, wiadomo, że to nie to samo, jednak z punktu zdrowotnego kopyt u konia rozumiem fakt, że niektóre konie powinny być podkute dla dobra kopyta.

Np. taka Gradka...korekta :/

No tak... W końcu kopyto też powinno czasem odpocząć od 'buta'

No...to tak samo jak my bysmy całe zycie w butach chodzili Laughing

No tak:d Jeszcze na szpilach<lol2>

na szpilkach to interpretujmy hacele, a wkładki jako dupne skarpety Wink

HEhe, no spoko. Skarpety gumowe, nigdy nie nosiłam, a wy:D

ja nosiłam moherowe skarpety Wink

Myslę, że bez podków bezpieczniej Smile

Koń ma lepszą przyczepność i mu chyba też wygodniej Wink

czy wygodniej to już zależy od podłoża. Jeżeli np skaczesz wyczynowo 160cm:D to nie wiem, czy tak fajnie bez podków Very Happy

;]

kto mądry skacze zimą 160 cm :>

No własnie...taki maly problem...zima...

halowce ptero, halowce;]

ja już mówiłam, że konie halowo-sportowe to kuć Wink

a brzoskwinia patrzy obiektywnie Wink

Obiektywnie, można to różnie zrozumieć Very Happy

Tak jak wspomniałyście na pozomie rekreacyjnym-małym sporcie rozkuwać;]

nom, to wszystko jasne Wink

jeszcze podkuwać, gdy sytuacja tego wymaga i taka jest decyzja kowala odnośnie stanu kopyt, ewentualnej korekcji etc.

Granda kedyś była kuta na zime ale w tym roku postanowiliśmy z tatą ze nie bedziemy jej kuc bo sie strasznie slizgala (raz sie nawet wywylila i przejechała na tylku 10 metrów..:/

uwazam ze na zime sie powinno rozkowac konie bo jest wtedy bezbieczniej bo maja lepsza przyczepnosc do podłoza.

no.....Granda jest dowodem...

Lagi tez:)

hehehe ja niegdy nie zapomnr jak granda jechała na zadzie przez maneż

Pati kiedy zamawiamy Rusaka??

A co do tych podków to u nas wszystkie(prawie) konie są rozkute, bo podobno w zimie nie są potrzebne podkowy, a wogóle w podkowach konie się ślizgają Smile

ja musze brac russaka gdzies tak po moim powrocie predko, mam do niego pare pytan, a co sadzicie o aniele<-

Słyszałam ,że Anioł jest dobry. Nie miałam okazji jednak widziec go przy pracy. Polecam, naprawde polecam pana Grobelnego. Zna się facet na rzeczy. Niestety przyjeżdża do większej ilości koni. Ma do nas dość daleko...
Nie opłaca mu się do jednego konia jeździc Sad

Rewelacyjny jest Smile

Polecam, gorąco polecam Cool