Woltyżerka

Woltyżerka to gimnastyka wykonywana przez grupę zawodników na jednym, najczęściej galopującym koniu. Ta dyscyplina sportu ma swoich zagorzałych zwolenników przede wszystkim wśród dzieci.Tajemnica popularności woltyżerki tkwi nie tylko w skomplikowanych ewolucjach, lecz także w radości z obcowania z koniem. Dzieci szybko zaprzyjaźniają się ze zwierzęciem i uczą się właściwie z nim postępować. Do woltyżerki potrzebny jest specjalnie wyszkolony koń, zrównoważony i bardzo łagodny, potrafiący poruszać się na lonży równomiernym, spokojnym galopem. Aby zawodniczki - bo w sporcie tym najwięcej jest dziewcząt - mogły wykonać ćwiczenia, koń powinien mieć długi, szeroki i niewrażliwy grzbiet. Na nim zapina się pas woltyżerski zaopatrzony w dwa uchwyty. Zawodniczki wskakują pojedyńczo, dwójkami czy nawet trójkami na grzbiet galopującego konia i wykonują ćwiczenia w ramach programu obowiązkowego i dowolnego.

Zawsze marzyłam, żeby kiedyś porobic takie figury...och...to trzeba mieć równowagę...i spokojnego konia Laughing

No i oprócz tego, trzeba być troche wygimnastykowanym żeby tak sobie po siodle skakać Very Happy

Woltyżerka jest bardzo ciężka... i trudna... Smile

w cyrku bardzo fajnie sie ja oglada.. ale mnie bardziej interesuje to co te konie robia niz Ci ludzie na nich Smile

Mi sie tam zbytnio ona nie podoba...JA wole skoki i ujeżdzenie..Ujeżdzenie sie bardzo dobrze oglada..i jestem pelna podziwu dla tych ktorzy trenuja dresaz...wymaga nie tylko dobrej wspolpracy z koniem ale takze umiejetnosci konia... i jeźdzca... Smile

Ja tez się dziwię bardziej temu koniu niz jeźdzcowi Very Happy

ja nie jestem JESZCZE takim galaretowatym pterodaktylem, aby wiginać tak śmiało ciało i ćwiczyć woltyżerkę Wink

Ja w sumie umim akrobatyke ale nie na koniu np salta na koniu nie zrobie ale na ziemi owszem:)

ta dyscyplina wymaga duzo poswiecen(z reszta jak kazda inna jak sie chce ja naprawde dobrze nauczyc)

oni musza miec niesamowita rownowage i gietkosc ciala.Ja bym w zyciu czegos takiego nie zrobila:/

Ehh trudne, trudne..gimnastyka-ta gietkosc i rownowaga..

No. =/ Zresztą trzeba też być odważnym i cierpliwym... Ja tych cech niestety nie mam za wiele. Cool

Gość

Trenowałam z tymi dziewczynami ze dzjęcia

I na tym siwym koniku. Nazywał się Cezar. Podstawowy koń kadry narodowej w woltyżerce, już przeszedł na emeryturkę.

heh jakoś dziwnie trudne do uwierzenia Cool

Nom rzeczywiscie trudne do uwierzenia...moze wyslesz tu nam jakies foto z tamtymi dziewczynami i na tamtym koniu?
czekam Razz

Na Cezarze zdjęcia nie mam, a one trenowały w tym samym klubie - ja byłam w młodszej grupie. Obecnie przenieśliśmy się na Kamieńca.
A jak mi powiecie jak dodawać zdjęcia to wstawię coś.

jaaaaa fajnie wpadłas... jakbys nie zauważyła to na tym zdjeciu jest jakaś flaga jakiegoś państwa, niestety mój mózg nie zdoła sobie teraz przypomniec jaki to kraj, i może mi powiesz, ze ty tam trenowałaś ? ;|

Nie, nie czytasz co piszę. To są polskie zawodniczki na zawodach za granicą. TAK POLSKIE. Nie mówcie, że nie słyszałyście o kadrze narodowej w woltyżerce z Aromeru, co!? No więc to są one. Lonżuje ich Jan Ratajczak, koń nazywa się Cezar. Jak sobie przypomnę powiem wam co to za zawody były. Łatwo poznać, że to kadra, bo mają charakterystyczne ciuchy w BARWACH NARODOWYCH naszego kraju. Żebyście miały dalej czego się czepiać, oświadczam, że trenowałam w identycznych ciuchach. I mam w nich zdjęcie z tymi dziewczynami. Tylko uświadomcie mnie jak te zdjęcia się wstawia na forum.

A tak po za tym, powiedzcie mi, czemu się tak czepiacie? Naprawdę uważacie, że piszę, że z nimi trenowałam, żeby zrobić na was wrażenie?

tak, niektórzy właśnie tak robią, by sie pochwalić największymi bzdurami, które w rzeczywistości nie są prawdą. Nie mówie teraz o tobie, tu chodzi o całokształt (rzeczy i zjawisk zachodzących w przyrodzie)...
Wiem, wiem bije mi,ale to z nadmiaru nauki fizy, z której i tak będę mieć najgorsza ocenę jaka moze być <dobra, dobra - przejdę, więc napewno nie kapa xD>
A tak pozatym to sory za szczerość, ale już taka jestem :] Niestety u mnie się to objawia jako wada....

A tak na marginesie, to skoro ćwiczyłaś w takim dobrym klubie, to niby po co szukasz nowego ? ;|
A o takim klubie nie słyszałam, woltyżerka mnie nie interera ;P Cool

Nie szukam nowego klubu, tylko zwyczajnie grupa w Aromerze się rozpadła. Tak więc nowy klub sam mnie znalazł, bo trenerki z Aromeru go znalazły i nas tam ulokowały. Grupa z KJ Aromer jest ta sama tylko nazywa się PGR Bródno.
W Aromerze była nie tylko sekcja woltyżerki, jest tam organizowane sporo zawodów, najczęściej w ujeżdżaniu, ale Aromer organizował także para olimpiadę w tej dyscyplinie.
I tak na marginesie to rozumiem twoje podenerwowanie fizyką. Mnie obecnie drażni geografia, ale w zeszłym roku miała problem z fizyką ... bo nie prowadziłam zeszytu. ;-PP

Era, kim jesteś? Ty jedna z tąd wypowiadałaś się dość konkretnie na temat woltyżerki i napewno się znamy Wink

Jak chcesz, to się odezwij np. na gg 8689464. Kamila

Gość

heh ja tez trenowalam w aromerze:) 8 lat...szkoda ze sie rozpadlo....nie z naszej winy,no ale coz...pozdro dla Kamilki
a tak na marginesie to zawsze wolalam trenowac na kamiencu niz na cesarze....

nice

[link widoczny dla zalogowanych] | [link widoczny dla zalogowanych] | [link widoczny dla zalogowanych] | [link widoczny dla zalogowanych] | [link widoczny dla zalogowanych]

U nas był kiedyś na hubertusie pokaz woltyżerski... fajnie dziewuszki i chpcy skakali na tego koniura. A zimno było! A oni w tych strojach... się tam trzęśli..

ja bym prędzej spadła z tego konia niz na nim cos zrobiła

hehe, ja ostatnio w terenie zaszalałam i na Magu ciutke przejechałam jak na damskim siodle, w kłusie Very Happy

cud ze nie zlecialam <hehe>

ha a ja na koniu stałam i jechałam przez chwilke

ja tam lubie robić pijanego jeźdźca, a stać nie stałam Very Happy

a jak go robisz

Kładę się na siodle tak, że ręce zwisają mi po jednej stronie konia, a nogi po drugiej. Kieydś nasza taka fajna babka która z nami jexdziła, wogóle wymyslała nam extra zabawy w terenie, zrobila pijanego jeźdźca i tak jechała i wolała o pomoc, zeby ją ściągneli Very Happy

A raz to zesmy sie w gonianego z nią bawili ;D