Autor Wiadomość
jaźwiec-agata
PostWysłany: Wto 19:46, 03 Kwi 2007    Temat postu:

heh tak wypad się udał a szczególnie galopik w powrotna strone Twisted Evil Twisted Evil
No mam nadzieje ,że w następny weekend na jamna wpdaniemy Cool Cool
kasztanka
PostWysłany: Pon 20:14, 02 Kwi 2007    Temat postu:

mmm... dzieki nie ma to jak szczerość... ale w sumie.. np ten nasz sobotni wypad do jana??;>Very Happy spoooko
a jak chcecie to www.granda.fotolog.pl są nowe foty...;p
jaźwiec-agata
PostWysłany: Sob 20:52, 03 Lut 2007    Temat postu:

bo to down a nie koń zresztą granda też czasem jest downem:P
kasztanka
PostWysłany: Czw 16:20, 01 Lut 2007    Temat postu:

nom niezle wtedy bylo....a jazwiec mnie kopnal!!
jaźwiec-agata
PostWysłany: Pon 5:10, 22 Sty 2007    Temat postu:

fajne rodeo było przy wyskokó z tej dzióry jeszcze nie zdąży,ła wylondować i już z zadu krzyża i wszystko co mozliwe .
Marcela nie przejmuj się przecież z jaźwcem nie da się wogóle pracować tak mu odbiło
kasztanka:D
PostWysłany: Śro 19:31, 17 Sty 2007    Temat postu:

kiedys byla grzeczna a teraz coś jej wali;p
Eureka
PostWysłany: Pon 20:37, 15 Sty 2007    Temat postu:

o loooool to ty masz ciekawego konia Very Happy
kasztanka
PostWysłany: Pon 19:02, 15 Sty 2007    Temat postu:

wiesz to nie jest do konca tak bo ona czasem sama leci...a jak jeszcze zobaczy jazwca gdzies indziej np za nia to robi zwrot na zadzie i ...leciii:D
a najlepsze to mi rodeo odstawila jak z agata z manezu wyjezdzałam....wtedy bylo booosko:D
Eureka
PostWysłany: Sob 20:14, 13 Sty 2007    Temat postu:

to Agata sprawdzony sposób.... Jak dasz radę, to spróbuj Jaźwca zatrzymać, Granda powinna po chwili zaczaić, że ściga się sama z soba i przestać, albo najlepiej jak to nie pomoże, zatrzymac i galop w druga stronę...
Ja tak uratowałam Bortę przed wybiegnięciem na droge, bo na ślązaku nie było szans dogonić folbluta, to trzeba było mysleć... ;P
jaźwiec-agata
PostWysłany: Pią 22:25, 12 Sty 2007    Temat postu:

no potem blokowac musze co nie zawsze wychodzi na dobre bo gdy staram się marcele zablokowac granda wali z zadu i próbuje kopnac jaźwca
Ambitna :*
PostWysłany: Pią 20:50, 12 Sty 2007    Temat postu:

co do ponoszenia to zdarzyło mi sie to kilka razy Very Happy
Eureka
PostWysłany: Pią 20:49, 12 Sty 2007    Temat postu:

heh no to trza dawać rady Wink mnie jeszcze nigdy koń w terenie nie poniósł Very Happy Ale bywa Cool i dość wiele razy widziałam, jak borta gnała do przodu z jeźdźcami Very Happy
kasztanka
PostWysłany: Pią 17:57, 12 Sty 2007    Temat postu:

nie ma zle...w sumie to staram sie wolno galopowac ale czasami nam odbije albo ruda sama przyspiesza...wtedy agata blokuje...;p
Eureka
PostWysłany: Sob 6:52, 06 Sty 2007    Temat postu:

oj dziewczyny co to szalejecie, że Grandzia już nie słucha Razz No, no no nie ładnie.... Cool
jaźwiec-agata
PostWysłany: Pią 23:39, 05 Sty 2007    Temat postu:

albo kamery przyznaje że ostatnio się chyba jej znudziło posłuszeństwo w terenach ale ty tez przyznasz że po chróstah chodziła jak w zegarku ale do czasu :]
kasztanka
PostWysłany: Śro 16:39, 03 Sty 2007    Temat postu:

wiec tak....ja wiem ze jestem opoźniona i wogóle ale: agata napisała, ze Ruda moze leciec szybkim galkopem i sie ja da zatrzymać...no wiec...agata chyba zdanie zmieniasz po naszych 2 ostatnich tereniach??;PNie...ruda ma nową zabawę...robi sobie lotne w terenie na prostej...ko0pie jazwca ktory nas blokuje bo ja jej juz zatrzymac nie umiem..no i oczywicie zaczyna sie galop to jest obowiazkowo z krzyza i baran...itd:Dszkoda ze nie mialysm,y aparatua:DVery HappyVery HappyVery Happy
Gazellasta
PostWysłany: Wto 19:18, 02 Sty 2007    Temat postu:

Taa tylko najpierw musi Granda w nim pojeździć Very Happy
Ambitna :*
PostWysłany: Pon 21:10, 01 Sty 2007    Temat postu:

taaa chcemy focie Very Happy
Gazellasta
PostWysłany: Nie 12:21, 31 Gru 2006    Temat postu:

no nawet podobni Wink Marcellaaa dodaj fotki Grandzi w nowym czapraczku co odemnie dostałąś na urodzinkiii Very Happy
Justyna
PostWysłany: Sob 17:56, 30 Gru 2006    Temat postu:

Tak! Bardzo przypominał mi tego konia:

Ale on ma na imie Czardasz i jest troszke inny. Ale na pierwszy rzut oka byli identyczni. Very Happy
Gazellasta
PostWysłany: Sob 15:09, 30 Gru 2006    Temat postu:

Justyna chodzi Ci o tę zdjęcie i o tego konia?


jak tak to to jest Abelard Wink
Justyna
PostWysłany: Pią 21:25, 29 Gru 2006    Temat postu:

Mam pytanie: jak się nazywa ten gniady koń na zdjęciu z Grandą?? Na tym zdjęciu on jest na pierwszym planie. Powiedzcie jak ma na imie.
Gazellasta
PostWysłany: Czw 16:35, 28 Gru 2006    Temat postu:

a odemnie czarny...
jaźwiec-agata
PostWysłany: Śro 22:20, 27 Gru 2006    Temat postu:

ja ci wybaczam Razz mam nadzieje ze asia .
a u grandzi wszystko ok ostatnio dostala od marcelki taki piekny czerwony czaprak
Dorka
PostWysłany: Wto 22:35, 26 Gru 2006    Temat postu:

Hehe Very Happy, no teraz to koniura poznaję ale Agaty nigdy nie widziałam, a tam jeszcze tak na zdjęciu ,,schowana" takeż wybacz Very Happy
Gazellasta
PostWysłany: Wto 20:00, 26 Gru 2006    Temat postu:

Dorka to Agata i Jaźwiec Wink
Dorka
PostWysłany: Wto 11:35, 26 Gru 2006    Temat postu:

Eeeee.... to mamy u rodzinke widzę Very Happy Fotki supcio Smile Co to za konik za tobą?
jaźwiec-agata
PostWysłany: Pon 15:53, 25 Gru 2006    Temat postu:

efekty sa i to jakie teraz sobie z marcela w tereny chodzimy i spokojnie bez obaw ze granda sie nie zatrzyma galopujemy granda chodzi spokojnym zrwownowarzonym galopem na luznych wodzach a moze tez leciec jak glupia wyciagnietym i i tak da sie ja zatrzymac
*Nika*
PostWysłany: Nie 13:32, 24 Gru 2006    Temat postu:

no to gratulacje Smile miło wiedzieć ,ze są efekty Smile
kasztanka
PostWysłany: Sob 23:16, 23 Gru 2006    Temat postu:

DO NIKI:
W chróstach Grande uczyli tylko chodzenia w tereny i wolenego w nim galopu....ja jej sama utrzymać ie umiełam...pamiętam tą chwilę jak na nią wstadłam po "przenianie" i ona galopowała a ja jej wogóle ciągnąc nie musiałam...Very Happy to było genialne...a potem kedy sobie zechciałam ją zatrzymywałam:DVery HappyVery Happy

phpBB © 2001,2002 phpBB Group