Autor	Wiadomość
Gość	Wysłany: Pon 22:10, 17 Wrz 2007    Temat postu: a ja lubię dobermany mam jednego swojego ;D
Dorka	Wysłany: Pią 19:17, 24 Sie 2007    Temat postu: hehe Slyszalam Jestem teraz nad morzem i pelno tu labradorów retrieverow, goldenow i sznaucerow mini
FlickyFly	Wysłany: Czw 10:00, 23 Sie 2007    Temat postu: no racja, ślinią sie ale mają takie urocze pyszczki
*Nika*	Wysłany: Śro 20:10, 22 Sie 2007    Temat postu: znamy Śliniaka
FlickyFly	Wysłany: Nie 13:35, 05 Sie 2007    Temat postu: moją ulubioną rasą jest dog de bordeaux znacie???
Owczarkara	Wysłany: Nie 8:31, 05 Sie 2007    Temat postu: Na podstawie metryki wydaje się rodowód ale jeśli jest wpis nie hodowlana to rodowód nie zostanie wydany.
EveL	Wysłany: Sob 22:10, 04 Sie 2007    Temat postu: Owczarkara napisał: Evel no coż da się to udowodnić badania DNA.Pozatym niewiesz ile lat ma pies Eureki a kiedyś ograniczona liczba szczeniaków dostawała rodowód.Pozatym mogła mieć jakąś wade i wpis w metryke nie hodowala.A hodowla ze Skalnego Wzgórza może poszczycić się zdobyciem tytułu najlepszej hodowli. Proponuje zajrzec na strone tej hodowli i oglądnąć suki oraz reproduktory.Jak sama mówisz znasz się na kynologi więc niemusze mówić że są doskonałe. Wystawiam owczarki od lat więc wiem co mówie. Owszem rodowód jest ważny pozwala wyeliminować psy z wadami psychicznymi i fizycznymi. I w woli scisłości pies Eureki jest psem po rodowodowych rodzicach,nie rodowodowy. Tak, wiem, że kiedyś psy z wadami nie dostawały metryk, ale zmieniło się to nie wiem czy wiesz w 1992 roku. Od tamtej pory każde szczenię w miocie dostaje metrykę, nawet "pety". Byłam na stronie hodowli ze Skalnego Wzgórza, i widziałam ich utytułowane owczarki, tym bardziej dziwi mnie to co tu czytam, że sprzedali psa na lewo. No cóż. I wybacz uwagę, ale to, że wystawiasz owczarki od lat wcale nie musi nic oznaczać. Raczej ważne jest to jakie masz poglądy. Pozdrawiam gorąco
Owczarkara	Wysłany: Czw 16:39, 12 Lip 2007    Temat postu: Evel no coż da się to udowodnić badania DNA.Pozatym niewiesz ile lat ma pies Eureki a kiedyś ograniczona liczba szczeniaków dostawała rodowód.Pozatym mogła mieć jakąś wade i wpis w metryke nie hodowala.A hodowla ze Skalnego Wzgórza może poszczycić się zdobyciem tytułu najlepszej hodowli. Proponuje zajrzec na strone tej hodowli i oglądnąć suki oraz reproduktory.Jak sama mówisz znasz się na kynologi więc niemusze mówić że są doskonałe. Wystawiam owczarki od lat więc wiem co mówie. Owszem rodowód jest ważny pozwala wyeliminować psy z wadami psychicznymi i fizycznymi. I w woli scisłości pies Eureki jest psem po rodowodowych rodzicach,nie rodowodowy.
EveL	Wysłany: Czw 19:40, 17 Maj 2007    Temat postu: Eureka napisał: hmm no wiesz... sprzedali mi po znajomości bez rodowodu,a Hodowla jest Hodowlą z jakimiś tam osiągnięciami. "Ze skalnego wzgórza" jak jestyeś w związku to powinnaś znać ich psy. No więc nie wiem czy ta hodowla może się dalej nazywać hodowlą. Sprzedali ci po prostu na lewo, nie jest to zgodne z regulaminem hodowców związku kynologicznego No cóż, nie podoba mi się to Chcę tylko, żebyś wiedziała, że w świetle związku twój pies jest teraz w odróżnieniu od swojego rodzeństwa (jeśli na pewno jest z tego miotu, bo nie da się tego udowodnić) kundelkiem, i szkoda, że twoi znajomi cię o tym nie uprzedzili.
Eureka	Wysłany: Czw 19:12, 17 Maj 2007    Temat postu: hmm no wiesz... sprzedali mi po znajomości bez rodowodu,a Hodowla jest Hodowlą z jakimiś tam osiągnięciami. "Ze skalnego wzgórza" jak jestyeś w związku to powinnaś znać ich psy.
EveL	Wysłany: Czw 18:03, 17 Maj 2007    Temat postu: Eureka napisał: Evel to czyli mój pies też jest kundlem, chociaż jest po RODOWODOWYCH rodzicach, z Hodowli ale nie wzięliśmy od niej rodowodu, bo stwierdziliśmy, że niepotrzebnie za to płacić skoro z psem na wystawy jeździć nie będziemy.... Po pierwsze primo nie możesz tego czegoś nazwać "hodowlą", bo to coś sprzedaje psy bez rodowodu i z rodowodem- wolny wybór (kogoś takiego wywala się ze związku kynologicznego w PL od razu tak na marginesie) Po drugie primo- no tak... po co wam rodowód, przecież za niego się płaci.... po co przepłacać za swojego przyjaciela na następne kilkanaście lat... trzeba na nim oszczędzać jak się tylko może, nie? Po trzecie primo- rodowód nie jest tylko przepustką na wystawy no do jasnej cholerki!!! Jest to też zaświadczenie o rasowości swojego psa, znane są wtedy jego geny i wiemy, że nie zachoruje na nic genetycznego, bo ma zdrowych przodków!!! No i wiemy, że kupując psy z rodowodem nie wspieramy pseudohodowców rozmnażających bezrodowodowe psy, bo "dzięki" nim tyle jest psów w schroniskach!! I na reszcie po czwarte primo- tak, to TYLKO pies w typie rasy, nigdy rasowy Może genetycznie rzeczywiście jest psem rasowym (ale nie da sie tego udowodnić bez rodowodu, nie wiadomo czy w osiemnastym pokoleniu nie został pokryty kundlem podobnym do rasy), ale na pewno nie w świetle Związku Kynolgicznego, bo według niego pozostanie kundelkiem zawsze i tak powinno się go postrzegać. (Wiem co mówie, jestem członkiem związku kynologicznego)
Eureka	Wysłany: Czw 7:27, 17 Maj 2007    Temat postu: Evel to czyli mój pies też jest kundlem, chociaż jest po RODOWODOWYCH rodzicach, z Hodowli ale nie wzięliśmy od niej rodowodu, bo stwierdziliśmy, że niepotrzebnie za to płacić skoro z psem na wystawy jeździć nie będziemy....
EveL	Wysłany: Śro 20:24, 16 Maj 2007    Temat postu: Przepraszam że się wtrące, ale denerwuje mnie to, że takie głupoty tu piszecie Ja siedzę w kynologii dobre 4 lata, i nie jestem zwykłą dziewczynką z ulicy która lubi pieski bo są takie słiiit. Na wystawy jeżdże od 3 lat, od czerwca zacznę wystawiać psy, a za pare lat- jeśli warunki pozwolą, będę hodować berneńskie psy pasterskie. Dorka jest uświadomiona w sprawach kynologii, psów, bo się przyjaźnimy. No trzeba powiedzieć, że wie dużo. A na pewno więcej od was. Nie wiem czemu się z nią wykłócacie Nic o tym nie przeczytacie, nie zainteresujecie się, ale już odrazu wiecie, że wasze psy bez rodowodu są rasowe. Rasowy=rodowodowy! Jeśli wasz pies nie ma rodowodu jest kundlem! Albo psem w typie rasy, ale nigdy rasowcem. Chyba od czegoś są rodowody, prawda?! Bo w waszym przekonaniu są bez sensu, bo "pies bez rodowodu też może być rasowy" Rasowość to nie tylko wygląd i charakter, ale też geny, a te u psów nierodowodowych są nieznane. Z poważaniem Ewelina
Dorka	Wysłany: Sob 13:50, 21 Kwi 2007    Temat postu: Nikomu nie będę wytykać że nie rasowe. Nie rozdzielam psów na grupy : kundle-gorsze, rasowe-lepsze Każdy pies jest cudem i powinien być kochany a napewno odwdzięczy się 2 razy większą miłością
Dalia ;*	Wysłany: Pią 13:17, 20 Kwi 2007    Temat postu: Lepiej nie opisuj :lol2: Bo Ci Dorka wytknie ze nie rasowe
Dorka	Wysłany: Śro 21:31, 11 Kwi 2007    Temat postu: 5 psów masz? no, no, no musisz dysponować ogromną ilością czasu: 5 psów, 3 konie. A jakie ą te psy? Opiszesz je?
Gość	Wysłany: Śro 21:28, 11 Kwi 2007    Temat postu: mi strasznie podobają się posokowce. mojej siostry chłopak ma jednego, zarąbisty pies, ale mi taki nie potrzebny, bo mam już pięć psów a tymbardziej, ze nie poluje a to sa psy do polowań na łosie, no to sory, ale gdzie w okolicach wrocka znajdę łosia do upolowania?? oprócz posokowców lubie tez yorki i kocham nad życie sznaucery olbrzymie bardzo lubię tez dobermany,a szczególnie mojego postrzeleńca
Dorka	Wysłany: Wto 21:49, 10 Kwi 2007    Temat postu: rozumiem gdybyjeszcze LUDZIE w schroniskach [personel], we wszystkich schroniskach byli chętni do wspolpracy i odpowiedzialni - byloby juz lepiej. niestety w niektorych schroniskach jet po prostu fatalnie - najgorzej jest tam gdzie kierownictwo schroniska nie chce nawet wspolpracowac.
vis100	Wysłany: Pon 21:14, 09 Kwi 2007    Temat postu: Ma prawo ale nie jest to zasada uregulowana jakims dokumantem!A jak napisano wyzej rzeczywiscie mnstwo jest pseudohodowcow i dalatego mnostwo jest psow w schoroniskach!Ja jestem zwolenniczka kastracji i sterylizacji gdy pies osiagnie odpowidni wiek wszytkich zwierzakow nie majacych licencji hodowlanej w tym koni tez!
Ann	Wysłany: Pon 16:51, 09 Kwi 2007    Temat postu: Pamiętam,że gdy kupowałam moją sukę,wszystkie szczeniaczki z jej miotu miały rodowód....Ona była rasy chow chow.....
karola	Wysłany: Pon 16:24, 09 Kwi 2007    Temat postu: no i o to wlasnie mi chodzilo;) a watpilam ze slyszalas cos o tej rasie bo jest ich bardzo malo w polsce. od kiedy weszla u nas moda na amstaffy zaczeto interesowac sie tez innymi 'podobnymi' psami wiec zbiera sie ich tu coraz wiecej. sa dwa typy: 1. wysokie i smukle (podobne bardziej do dogow niemieckich) 2. niskie i "przypakowane" (podobne do pitbullow i amstaffow). i przepraszam za wczoraj ale siedzac na forum jednoczesnie klocilam sie z matka w temacie konia wiec bylam nieco rozdrazniona tym ze nie mam juz nad nia takiej "wladzy" jak kiedys xD (nie ma to jak manipulacja i szantaz:P). jak znajde jakies fajne foty moich malych dzieciakow (psow:P) to wrzuce tu gdzies na forum. pzdr
Dorka	Wysłany: Pon 12:38, 09 Kwi 2007    Temat postu: Dorka napisał: To, że jest przybłędą, nie oznacza, że nie ma rodowodu. Jeśli ma tatuaż jest rasowy i ma rodowód A jeśli nie ma tatuażu jestto kundelek. karola napisał: to ze pies jest PRZYBLEDA nie znaczy ze nie jest rasowy:) czytajcie uwaznie karola napisał: (watpiwe zebys cokolwiek slyszala o tej rasie...wpisz w google i masz) dlaczego watpliwe? prawdopodobnie moja znajoma ma psa tej rasy ale dokladnie nie wiem karola napisał: mimo ze nie mamy rodowodu w rece wiemy juz ile miala miotow, z jakiej pochodzi hodowli, na jakich byla wystawach i dokladnie jakie dostala noty no tak, wystarczy znaleźć hodowlę. karola napisał: a jesli chodzi o kundle... wg mnie sa to najmadrzejsze psy. u mnie w domu zawsze jest pelno zwierzat. kiedys mielismy 'skundlonego' owczarka niemieckiego... i powiem Ci ze lepszego psa nie mialam i wiem ze nie bede miec:D wg mnie kazdy pies jest madry ima swoj urok. kundle nas zaskakuja - nie maja zorca wiec nie wiemy nic o ich zachowaniu. kazdy jest inny (nie mowie ze rasowce sa takie same - dla nich okreslonesa typowe zachowania) . karola napisał: i prosze, nie wyklocaj sie z kims. dla wlasciciela jego pies ZAWSZE jest rasowy xD pzdr nie wyklocam sie ;] slowo ,,rasowy'' zastapilabym slowem ,,wyjatkowy'' ;]
Eureka	Wysłany: Pon 5:43, 09 Kwi 2007    Temat postu: heh vis przepisy sie zmieniły w związku, przynajmniej u owczarków, bo teraz KAŻDE szzcenie z miotu po rodowodowych rodzicach ma prawdo dostać rodowód....
karola	Wysłany: Nie 23:09, 08 Kwi 2007    Temat postu: tak na marginesie to moj poprzedni post odnosi sie do twojego czepiania o c.spaniela Dalii
karola	Wysłany: Nie 23:04, 08 Kwi 2007    Temat postu: k* j* jego mac... Dorka z calym szacunkiem ale widze jestes bardzo madra i lubisz czepiac sie ludzi;) opowiem ci moja historie...moze do niej sie doczepisz:D i zobaczymy co odpiszesz;) mam dwa molosy Cane Corso Italiano (watpiwe zebys cokolwiek slyszala o tej rasie...wpisz w google i masz) jeden jest z hodowli w Czechach (przykro mi nie pamietam nazwy) i ma rodowod. suke mamy ze SCHRONISKA ! jak sie okazalo ma 5 lat (po zebach - wet.)... i jest rasowa;) moja matka zajmuje sie kynologia, szukala wielu ludzi, jezdzila, pytala... mimo ze nie mamy rodowodu w rece wiemy juz ile miala miotow, z jakiej pochodzi hodowli, na jakich byla wystawach i dokladnie jakie dostala noty to ze pies jest PRZYBLEDA nie znaczy ze nie jest rasowy:) a jesli chodzi o kundle... wg mnie sa to najmadrzejsze psy. u mnie w domu zawsze jest pelno zwierzat. kiedys mielismy 'skundlonego' owczarka niemieckiego... i powiem Ci ze lepszego psa nie mialam i wiem ze nie bede miec:D i prosze, nie wyklocaj sie z kims. dla wlasciciela jego pies ZAWSZE jest rasowy xD pzdr
Dorka	Wysłany: Nie 22:47, 08 Kwi 2007    Temat postu: tak jest, suka i pies muszą mieć rodowód oraz zdobyć tytuły jakie opisano wcześniej. Suka/pies musi mieć uznanie, tytuł suki hodowlanej a pies reproduktora. Ludzie bezmyślni rozmnazaja kundle dla forsy lub ,,malych, slodkich szczeniakow''. Potem polowa tych psow trafia do schronisk. Ludzie, ktore rozmnazaja psy bez rodowodu i bez tych tytułow sa pseudohodowcami. Zdarza sie ze psy z HODOWLI nie dostaja rodowodu - np. ze wzgledu na to ze pies nie odpowiada wzorcowi danej rasy. Podaje stronki gdzie mozna sie duzo dowiedziec; http://www.bernusie.fora.pl/viewtopic.php?t=52 http://www.psy.info.pl/o/dlaczego_rodowodowy.html
vis100	Wysłany: Nie 12:51, 08 Kwi 2007    Temat postu: z psami rasowymi jest tak... musza pochodzic od uznanej przez zwiazek kynologiczny suki i psa / uznanie polega na dostaniu odpowiednich not na 3 wystawach krajowych i jednej miedzynarodowej / ale z kazdego miotu rodowod dostaje ograniczona liczba szczeniakow a te ktore pozostana sa rownież rasowe!!!Tylko bez rodowodu....do tego suka np moze byc matka hodowlana do 6 roku zycia w niektorych rasach i co jsli zostanie pokryta w wieku 7 lat rodowodowym samcem wtedy szczeniak ie ma rodowodu???W nomenklaturze hodowlanj nie funkcjonuje zwrot " kundelek " a mieszaniec albo jak niektorzy wola mix;) i to jest pies nie utzymany w czystosci rasy np terier i owczarek niemiecki daja mieszanca.Ale owczrek i owczarek daja owczarka a czy z rodowodem czy bez to inna historia
Eureka	Wysłany: Nie 7:03, 08 Kwi 2007    Temat postu: Taaaaaaa Dorka to może mi tez powiesz, że pies moich znajomych też jest kundlem, chociaz pochodzi z hodowli tej samej co moja Capri, są z jednego miotu tylko, że oni nie mają rodowodu a ja mam ?
Dorka	Wysłany: Pią 22:06, 06 Kwi 2007    Temat postu: hemm... nie wiesz czy to rasowiec, bo nie masz na to dowodu. Dowdem jest rodowód, który potwierdza czysto rasowe pochodzenie psa. Nawet jeśli ten pies wygląda jak raowiec nie znaczy, że nim jest. Nie znasz jego przodków - nie wiesz czy jego ojciec czy kto inny nie był kundlem. To, że mój ojciec wygląda jak Chuck Norris nie znaczy, że nim jest. To, że jest przybłędą, nie oznacza, że nie ma rodowodu. Jeśli ma tatuaż jest rasowy i ma rodowód A jeśli nie ma tatuażu jestto kundelek. Nie bój się go tak nazywć bo to nie jest obraza [jak to sądzą niektórzy]. Żaden pies nie jest gorszy od innego psa tylko dlateo, że jest kundlem. Czasami tylko właścicielom odwagi brak aby powiedzieć ,, Mój pies jest kundlem'' < tak samo kochanym, bez względu na pochodzenie. O czasie nie do twojej wypowiedzi.
Dalia ;*	Wysłany: Nie 20:49, 01 Kwi 2007    Temat postu: Boze.. Ile mam mówić ze on nie ma rodowdu BO JEST PRZYBŁĘDĄ a czy ja cos mówie o czasie? -.- Ale jest to rasowiec ;] I tyle wiem napewno więc..

phpBB © 2001,2002 phpBB Group