Autor Wiadomość
Nillasta
PostWysłany: Sob 17:42, 25 Lis 2006    Temat postu:

Też sądzę, żeby zakończyć ten temat z odznakami Smile
*Nika*
PostWysłany: Sob 12:28, 25 Lis 2006    Temat postu:

ekhem. proponuję założyć oddzielny temat o odznakach jeździeckich i przepisach. temat ciekawy i napewno się przyda większości z nas Smile tutaj na ten temat koniec rozmów bo pogryzę Wink
Florettino
PostWysłany: Czw 15:31, 23 Lis 2006    Temat postu:

Nikt tego na codzienne treningi nie używa.Tylko jakies zawody;)
Tak to nie miałoby sensu.

Nie zdawałam na srebrną,nie mam też brązowej:))
Jetsem już zarejestrowana a jeśli już jestem to odznaki mnie nie dotyczą.Mam tylko klasę sportowa.Jak w ujeżdżeniu,ale ona i tak do niczego nie jest potrzebna.
Nie wiem,o co chodzi z tym kontrgalopem,ale napewno ma być w ćwiczenbym tak jak wszytskie programy od P1.
Eureka
PostWysłany: Czw 7:36, 23 Lis 2006    Temat postu:

Masz racje, ja tez nie użyłabym tego na codzienny trening, bo tam nikt nie patrzy,a idzie wszystko ulepszyć Wink

A tak na marginesie - pewnie masz zdaną srebną odznakę, to powiedz mi, czy ten kontr galop ma być zmieniony tam na łuku zarazaz , i wszystko pewnie w ćwiczebnym ?
A no i jeszcze, po serpentynie z kontrgalopu, na narożniku zmieniamy noge no nie ??
PZJ się nie postarał i dlatego nic nie kapuje z tego programu, bo jest nie z abardzo szczegółowy Wink
Florettino
PostWysłany: Śro 20:15, 22 Lis 2006    Temat postu:

Ale tak naprawdę to klej jest dostępny dla wszytskich- każdy może go kupić i nie ma wyznaczonych osób,które mogą,i które nie.To jest dla wszystkich,a to czy dana osoba stosuje czy nie-zależy tylko od niej,jej ambicji i podejśćia do zawodów.
ja np.nie używam,bo uważam,ze nie jest mi do niczego potrzebny,nienajgorzej siedzę i chcę wiedzieć co poprawić,bo tak naprawdę to dosiad jest kluczem do większości.
jaźwiec-agata
PostWysłany: Wto 20:52, 21 Lis 2006    Temat postu:

no w sumie racja bo skoro cos takiego ktoś wymyslił to ludzie to wykorzystuja i trudno jest lepij wypaść (chdzi mi o dosiad jeżdzca) skoo ktos uzywa kleju a ty nie
Florettino
PostWysłany: Wto 19:35, 21 Lis 2006    Temat postu:

Tak to prawda co mówisz,ale jeśli jeździec jest już na bardzo wysokim poziomie (no i koń też oczywiśćie) to klej jest bardzo przydatny.
Na jakie międzynarodowe zawody ujeżdżeniowe nie pojedziesz tam wszyscy się kleją.
Ponieważ dzięki temu zamiast myśleć i skupiac się,czy aby na czworoboku łydka mu nie poleci do tyłu przy piaffie i nie straci 1 punktu za dosiad moze skupić się na dorbym wykonaniu elementy.
i nie jest to tak,że nie umie jeździć.Przecież każdy z nas wie,że są momenty (np.widać to na zdjęciach) kiedy mocno dźgamy konia ostrogą a tak naprawde nie wiemy kiedy i jak to była- bo był to ułamek sekundy.A takie rzeczy sędziowie tam oceniają i dla lepszej samokontroli ludzie stosują klej.
Eureka
PostWysłany: Pon 19:04, 20 Lis 2006    Temat postu:

mnie i tak by soie to nie rpzydało... na skoki to nie dziala... to tylko dla dressażystów jest dobre
jaźwiec-agata
PostWysłany: Pon 18:23, 20 Lis 2006    Temat postu:

o nie sztuka mieć klej i nieruszac łydkami sztuka jest go niemiec i tegrze nimi nie ruszać
Eureka
PostWysłany: Pon 14:53, 20 Lis 2006    Temat postu:

czego ludzie jeszcze nie wymyślą Very Happy
Florettino
PostWysłany: Pon 14:33, 20 Lis 2006    Temat postu:

Tak,klej do łydek istnieje.Nakąłda się go na oficerki w jedny małym punkcie przez co ułatwia trzymanie łydki w jednym miejscu:)
Można go nabyć w warszawskiej Stajni lub na www.gnl.pl
Gość
PostWysłany: Pon 14:07, 20 Lis 2006    Temat postu:

Jak byłam na obozie to trener nam poradził, że jak chcemy nie odrywać kolan od siodeł mając obojętnie jakie brzyczesy (owszem tych z pełną leją szkoda) to najlepiej tuż przed jazdą zmoczyć kolana wodą Very Happy ja to wogóle pod brzyczesami zawsze miałam strój kąpielowy, a wcześniej cały czas siedziałam w fontannie więc się śmialiśmy, że się zesikałam (takl to wyglądało, ale było śmiesznie Very Happy ), ale tak naprawdę to miałam super przyczepność Very Happy
A poza tym to ja jeżdżę zwykle z krótką leją, bo z pełną mam tylko jedne brzyczesy Very Happy

Ganja Mr. Green
Eureka
PostWysłany: Pon 6:34, 20 Lis 2006    Temat postu:

ja mam jedne z długim lejem, ale nie zauwazyłam róznicy, zeby było lepiej w nich. Tak samo jak zwykle.
Gazellasta
PostWysłany: Nie 22:52, 19 Lis 2006    Temat postu:

ja mam 2 pary bryczesow z krotkimi lejami, a jedna z pelnymi i do tego krotkimi Very Happy
Nillasta
PostWysłany: Nie 21:56, 19 Lis 2006    Temat postu:

oki, ale to nie o nilu Razz
jaźwiec-agata
PostWysłany: Nie 21:55, 19 Lis 2006    Temat postu:

dobry pomysł zamieść nia dziale nil a my ty nie ofitopujmy tylko o lejach gadajmy
Nillasta
PostWysłany: Nie 21:55, 19 Lis 2006    Temat postu:

Mam filmik jak skaczę, ale nie na Nilu Smile
Eureka
PostWysłany: Nie 21:47, 19 Lis 2006    Temat postu:

ja tego nie powiedziałam !
Ale wiesz, dobry jeździec nigdy nie chwali się swoimi umiejętnosciami Wink
A to może zamieśc nam jakieś fotki z twojej jazdy Wink
Nillasta
PostWysłany: Nie 21:44, 19 Lis 2006    Temat postu:

Nie chwalę się, tylko zaprzeczam temu co powiedziałaś (że ja niby ie umiem jeździć :/ )
Eureka
PostWysłany: Nie 21:36, 19 Lis 2006    Temat postu:

Nillasta czyżbyś się tym... chwaliła ? Wink
Florenttino... klej ?
to takie coś istnieje ?
Wybacz, ale ja jestem zacofana w tych technikach XXI w Very Happy

A tak pozatym, to fajnie rpzyklejcie mnie do siodła, tylko jak wtedy półsiad zrobię ? W skokach to chyba nie ma zastosowania... :/
Eureka
PostWysłany: Nie 21:36, 19 Lis 2006    Temat postu:

Nillasta czyżbyś się tym... chwaliła ? Wink
Florenttino... klej ?
to takie coś istnieje ?
Wybacz, ale ja jestem zacofana w tych technikach XXI w Very Happy

A tak pozatym, to fajnie rpzyklejcie mnie do siodła, tylko jak wtedy półsiad zrobię ? W skokach to chyba nie ma zastosowania... :/
Nillasta
PostWysłany: Nie 20:36, 19 Lis 2006    Temat postu:

Każdy u którego jeżdżę mówi, że mam superowy dosiad i że nadaje się do ujeżdżenia... :/
Florettino
PostWysłany: Nie 20:14, 19 Lis 2006    Temat postu:

Dokładnie,to są tylko pomoce,które stosuje się np.na zawody (klej,leje,sztywne buty) zeby lepiej siedzieć (szczególnie,kiedy jest się spiętym i zestresowanym).
Ja mam kilka par z lejami,pare bez,mam jedne sztywne ujeżzeniowe oficerki,drugie skokowe miękkie,kleju nie używam i we wsyztskim siedzi mi się dobrze i nie czuje większej różnicy.
Eureka
PostWysłany: Nie 19:04, 19 Lis 2006    Temat postu:

Czyli nie jeździsz dosc dobrze, bo jeżeli będziesz mieć prawidłowy dosiad to we wszystkim Wink
Nillasta
PostWysłany: Nie 15:51, 19 Lis 2006    Temat postu:

Mi przynosi ^.^
Florettino
PostWysłany: Nie 9:26, 19 Lis 2006    Temat postu:

Dobry dosiad można osiągnąć tylko pracą i samokontrolom.Bryczesy,oicerki,kleje nie mają nic do tego.jest to tylko ułatwianie,które niekoniecznie zawsze przynosi efekty.
Dorka
PostWysłany: Sob 22:40, 18 Lis 2006    Temat postu:

Hmmm a czy wspaniały pełny dosiad nie powinien być zawsze, wszędzie i we wszystkim? Właśnie chyba dlatego mówi się ,,wspaniały" zeby to podkreślić.
Ja tam na początku jeździłam w getrach i teraz nie czuję wiekszej różnicy. Są cieplejsze i się nierozrywają (przynamniej nie tak szybko)
Florettino
PostWysłany: Sob 22:11, 18 Lis 2006    Temat postu:

Ja wiem,że bryczesy USG mogą farbować i tracić kolor.Już niejedna osoba mówiła właśnie to o nich.
A co do lejów to dla mnie to bez różnicy,tak naprawdę to niewiele pełne leje dają.Faktycznie trochę "przyklejają",ale niewiele.
Ja lubie jednak swobodę i czasem wole z krótkimi.
Eureka
PostWysłany: Sob 19:51, 18 Lis 2006    Temat postu:

Żadne bryczesy nie farbują. Nie spotkałam się jeszcze z tym.
hajna
PostWysłany: Sob 18:52, 18 Lis 2006    Temat postu:

to tylko sie cieszyć bo ja w galopie ciagle latam po siodle a z jkiej najlepiej kópić bryczesy zeby nie farbowały

phpBB © 2001,2002 phpBB Group