Autor Wiadomość
jaźwiec-agata
PostWysłany: Śro 21:59, 22 Lis 2006    Temat postu:

dobra nie warzne każdy mże miec swoje własne zdanie
Gazellasta
PostWysłany: Śro 21:54, 22 Lis 2006    Temat postu:

http://www.hippoland.abc24.pl/default.asp?kat=7108&pro=32188
prosze tutaj
CZAMBON GUMOWY.
Dizuch
PostWysłany: Śro 21:03, 22 Lis 2006    Temat postu:

O gad :p to są zwk\ykłe gumy, im to daleko do działania normalnego czambonu...przy okazji,ma ktoś wymiary normalnego czambonu>? tj tych linek od potylicy????
jaźwiec-agata
PostWysłany: Pon 18:27, 20 Lis 2006    Temat postu:

mi tez się wydaje że to gumy a nie czambon bo widziałam czym sie ruznia gumy od czambonu ale ok ja sie ni sprzeczam karzdy ma swoje zdanie nich będzie czambon elastyczny
Gość
PostWysłany: Pon 14:10, 20 Lis 2006    Temat postu:

Ja widziałam bardzo dużo różnych czambonów. Jak będę miała przykładowe zdjęcia to dodam.
Gazellasta
PostWysłany: Nie 22:54, 19 Lis 2006    Temat postu:

No to to jest skorzano-gumowy czambon Wink
Eureka
PostWysłany: Sob 19:38, 18 Lis 2006    Temat postu:

heh, no to doszliśmy do wniosku Very Happy Very Happy A tylko ja, bo mam takie przyćmienie...
tez taki mamy teraz, ale kiedys mielismy taki, ze do nagłówka rpzypinało się takie skórzane, od tego szły dwa kółka po bokach i od tych kółek dopiero guma wychodziła....
Gazellasta
PostWysłany: Sob 19:35, 18 Lis 2006    Temat postu:

Mi chodzi oto, ze pelno ludzi zawsze (nie tlyko na tym forum-Ty chyba jestes pierwsza) mowi, ze sa to gumy, a ja tlumacze, ze sa 2 rodzaje czambonu, a ten czambon gumowy moze byc nazwany gumami, ale prawdilowo czambon gumowy Wink
Eureka
PostWysłany: Sob 19:30, 18 Lis 2006    Temat postu:

bo piszesz: znowu to samo.... w tym poscie o tych rodzajach czambonow Razz
Gazellasta
PostWysłany: Sob 19:19, 18 Lis 2006    Temat postu:

Eureka, a czemu niby sie powtarzac??
Eureka
PostWysłany: Sob 19:14, 18 Lis 2006    Temat postu:

ale sie nie bedziemy powtarzac !! rządam posta do kasacji !! ;D
Gazellasta
PostWysłany: Sob 19:09, 18 Lis 2006    Temat postu:

Nie spoko, nie bede przeciez nic kasowac Wink
Eureka
PostWysłany: Sob 19:05, 18 Lis 2006    Temat postu:

ok kasujcie poprzedni i ten mój post :]
poprostu mnie inaczej Grażka co do czambonu uczyła Wink i dlatego zaś się czepiam.
Gazellasta
PostWysłany: Sob 18:53, 18 Lis 2006    Temat postu:

i znow to samo....to jest czambon gumowy tez taki uzywam
a jest tez czambon gumowo-skorzany
ale to tez jest czambon gumowy i naczej nazywany gumami.
Eureka
PostWysłany: Sob 6:42, 18 Lis 2006    Temat postu:

o ile wiem, to nie jest czambon tylko gumy !
Gość
PostWysłany: Pią 21:54, 17 Lis 2006    Temat postu:

jeśli to ci przybliży to jest fotka czambonu (gumowego ofkors Very Happy )
Florettino
PostWysłany: Pią 21:54, 17 Lis 2006    Temat postu:

Ja uważam,ze jest dobry dla młodych koni (niektórych).
Właśnie po to,żeby pokazać drogę w dół.
Ale też nie najlepszy..
Dorka
PostWysłany: Pią 17:49, 17 Lis 2006    Temat postu:

Heh.. najlepiej to ogłowie i an oklep, no ewentualnie siodło Very Happy A jeszcze lepiej jak ci indianie bez niczego, wsiadają i gdzie ich poniesie tam pojadą. A co do czambonu to ja sie nie znam, nie widziałam Very Happy
vis100
PostWysłany: Pią 10:34, 17 Lis 2006    Temat postu:

Widzicie to zależy wszytko do konia!Nie ma sprawdzonego "patentu" na wszytkie konie!Jednemu chamon pomoże innemu pomoże co innego!Mojemu mogłabym załóżyć chambon,czarna wodze i wszytko inne i nic to nie da!Bo mój koń nie cierpi chodzić zganaszowany!:/ I uważam osobiscie...

IM WIĘCEJ SPRZĘTU TYM MNIEJ TALENTU!!!

* patenty:wszytkie przedziwne rzeczy zakładane na konia;)
Gazellasta
PostWysłany: Sob 15:38, 11 Lis 2006    Temat postu:

ja loznuje tylko gazi na czamboie, nie jezdze
juz coraz lepiej zadem pracuje...Matko jaka udreka...ale jestesmy wytrwale Very Happy i bede dalej z nia cwiczyc
Gość
PostWysłany: Sob 13:21, 11 Lis 2006    Temat postu:

Popieram Eurekę. Mi też czambon raczej nie pomaga. Póki na nim jeżdżę jest spoko, a jak zciągnę... to już koniec, nic nie mogę zrobić.

Ganja Mr. Green
Eureka
PostWysłany: Czw 7:53, 09 Lis 2006    Temat postu:

powiem tak, u mnie czambon na jeździe nie sprawdza się.... koń wiesza się potem na wędzidle i zonk... ;/ ;epiej pobawić się samym dosiadem i wodzami, bardziej pomaga Wink
Gość
PostWysłany: Śro 22:23, 08 Lis 2006    Temat postu:

Ale mi chodzi raczej o gumę w czasie jazdy... bo w czasie lażowania to bez problemów... ale mi chodzi o jadę bardziej? No ale jak nauczyc w końcu tego młodego konia ganaszu a przede wszytkim podstawienia zadu?? Bo to jest jakby najwazniejsze a nie zabardzo mam pomysł jak nauczyc podstawienia zadu a później ganaszu ?
HELLP :Very HappyVery Happy
Gość
PostWysłany: Śro 18:52, 08 Lis 2006    Temat postu:

To prawda. Moja Szafira była "robiona" pod siodło przez osobę, której powiedziano, że "koń ma chodzić zebrany", ale nie oznaczało to podebrania zadu i tego wszystkiego, chodziło tylko o ganasz i dopiero teraz ja z moja znajomą podbieramy zad i jak narazie idzie nawet dobrze Very Happy

Ganja Mr. Green
jaźwiec-agata
PostWysłany: Wto 21:11, 07 Lis 2006    Temat postu:

bo wsumie co z tego że koń jest zganaszowany a zad ma sto metrów dalej to nic w tedy nie daje na poczatku sie podpedza zad a potem ganaszuje a o do nauki ganaszu to jest wiel metod
Kinia16
PostWysłany: Wto 20:26, 07 Lis 2006    Temat postu:

jesli patent jest odpowiednio uzywany to moze tylko pomoc.A tak poza tym to kon najpierw ma isc od zadu bo sam ganasz nic nie znaczy.Zeby kon odpowiednio sie zganaszowal musi najpierw przeniesc ciezar na zad i odciazyc przod.
Gazellasta
PostWysłany: Wto 20:03, 07 Lis 2006    Temat postu:

napiszę jak ja uważam Wink
Jest to młody koń dlatego praca na czambonie mu się może przydać. Może być i czambon gumowy i skórzany.
jesli masz na tyle dlugi czambon wiecej ludzi radzi zapinac go na dole popregu( a czambon przechodzi miedzy nogami) nie radze w sumie wypinaczy szczególnie dla koni młodych. Co wybierzesz zależy od Ciebie Wink pozdrowienia
Gość
PostWysłany: Wto 19:40, 07 Lis 2006    Temat postu:

A więc, mam 4 letniego konia, którego wsyztkiego trzeba nauczyć. Naturalnie, ze przedeszystkil ląża. I dużo jazdy, ale czy na jeździe mozna uzywać czambonu? Mam tu na myśli gumy czyli bumowy czambon i czy podpinac go między przednimi nagami do popręgu w czasie jazdy i na ląży czy po obu stronach zamięcia popręgu? Bo mam dylemat Very HappyVery Happy W ogóle czy to dobre będzie? Moj koń jest strasznie wielki, ma dobrych rodziców oczywiście jeśli chodzi o skoki no i nie wiem czy to mu nie zaszkoszi i jak tego uzywać. A chce uzywać RazzRazz Więc help!!!

I jeszcze takie pytanie hym.... jak nauczyc konia ganaszowac się? A następnie podstawiac zad? <jeśli można to patenty z uzasadnieniem poprosze wiecie dlaczego tak sie robi?> Very HappyVery Happy Więc słucham pora, bo o czambonie gumowym wiem dośc mało mimo że jeżdże długo i dużo. <i to nie w rekreacji:P>
Gość
PostWysłany: Pon 23:15, 06 Lis 2006    Temat postu:

Ja to wogóle jestem przeciwko jakimkolwiek "patentom" ale jeśli naprawdę trzeba czegoś użyć, to ok, mówi sie trudno. Razz

Ganja Mr. Green
Hercia
PostWysłany: Pon 21:28, 06 Lis 2006    Temat postu:

*Nika* napisał:
dokładnie. więc nie popadajmy w skrajności Wink każdy ma swoje zdanie i swoje przekonania Smile i jest gites. ok koniec offtopów. wracamy do rozmowy o czambonie. Smile

oczywiście Wink

phpBB © 2001,2002 phpBB Group